Kilka lat temu zmieniono żarówki większości lamp ulicznych z białych na żółte i świecące słabiej, aby ograniczyć wydatki w budżetach gmin i miast. Niestety oświetlenie miasta jest ogromnym wydatkiem w budżecie danej jednostki administracyjnej, a rosnące ceny energii elektrycznej nie nastrajają optymistycznie. Niezbędne jest zatem albo ograniczenie ilości lamp, albo zmiana trybu działania, przez krótsze okresy działania, lub całkowita zmiana sposobu ich zasilania.
Oświetlenie solarne jest w tym przypadku doskonałą alternatywą. Pomimo że budowa ogniw takiego oświetlenia, to obecnie dość duży koszt przy dłuższej perspektywie, oświetlenie takie jest bajecznie opłacalne z perspektywy jednostki administracyjnej, a również każdego podatnika. Do budżetów jednostek administracyjnych trafiają pieniądze z portfeli podatników. Jeśli pieniądze te zostaną wykorzystane na opłacenie drogiego standardowego oświetlenia miast, to w budżecie pozostanie mniej pieniędzy na inne lokowanie. Z kolei solarne latarnie uliczne, pomimo iż na początku będą dość dużą inwestycją, w dłuższym czasie pozwolą na zaoszczędzenie ogromnej części budżetu w konkretnej jednostki administracyjnej i jednocześnie także wykonanie w ramach tego budżetu innych inwestycji. To z kolei sprawi, że podatki, jakie podatnicy odprowadzają do urzędu gminy, będą znacznie lepiej wykorzystane. Oświetlenie hybrydowe jest obecnie najnowocześniejszym typem oświetlenia, pomimo iż jest niepozbawione wad, pozwala w znacznym stopniu ograniczyć straty energii elektrycznej pozyskiwanej ze standardowych źródeł.
Polecam: hybrydowy znak D6.